czwartek, 24 stycznia 2013

parę słów o terapii oraz prośba :)

Witajcie :) Chciałbym podzielić się z Wami wnioskami po kolejnej wizycie u psychologa. Zanim jednak do tego przejdę chciałbym Was o coś poprosić. Ostatnio coraz częściej czuję się podłamany i zasmucony. Myślę, że jest to spowodowane ciągłą monotonią i brakiem pracy. Co prawda byłem na rozmowie kwalifikacyjnej i codziennie wysyłam CV, ale póki co efektu nie ma. Dlatego też chciałbym prosić Was, żebyście podzielili się ze mną swoimi metodami na polepszenie nastroju :) Jest zima, więc pomysły są trochę ograniczone. Będę jednak bardzo wdzięczny za podpowiedzi. Prosiłbym o takie tanie pomysły, a najlepiej bez kosztowe :D Myślę, że same Wasze komentarze bardzo wpłyną na moje samopoczucie :)


A wracając do terapii poznawczo-behawioralnej. Omawiałem z panią psycholog kwestię moich nastrojów, ale również sytuacje, które ostatnio miały miejsce. Miałem do załatwienia pewną kwestię w przychodni. Poszedłem dzielnie. Pani w recepcji powiedziała mi, żebym nie czekał w kolejce tylko od razu wszedł do gabinetu. Tak też chciałem zrobić, ale niestety napotkałem na pewną starszą kobietę, która nie chciała mnie przepuścić. Nie udało mi się wejść przed nią, ale za to nie zamilkłem jak zwykle, ale trochę z nią podyskutowałem ;p Kilka dni później musiałem ponownie pójść w tej samej sprawie do przychodni. Niestety po ostatnim doświadczeniu nie odważyłem się tego zrobić. Pani psycholog powiedziała mi, żebym się tym nie przejmował. Dzięki temu widać też, że muszę popracować nad kwestią lęku dotyczącego spotykania niemiłych osób. Często właśnie mam obawy, że ktoś będzie niemiły. Dlatego też dostałem pracę domową. Muszę przypomnieć sobie sytuacje, w których miałem do czynienia z niemiłymi osobami. Następnie je zapisać, przeanalizować myśli i emocje jakie we mnie wzbudziły. W najbliższym czasie mamy zająć się głownie tym problemem.
No dzisiaj tak króciutko, bo pisane w pośpiechu :) Postaram się w najbliższym czasie coś dopisać:)

6 komentarzy:

Anonimowy pisze...

-Dobre jedzonko+dobry film
-Ciepłe kakao/herbata+dobra książka
-Dobry film+pyszne grzane wino/piwo+towarzysz/towarzyszka

POZDRAWIAM :-)
ANIA

Anonimowy pisze...

Może zmiana otoczenia. Zabierz dziewczynę i wybierzcie się poza miasto. Np. w lesie zimą też jest bardzo ładnie i taki spacer może poprawić nastrój:)
Trzymaj się ciepło.

Anonimowy pisze...

Pomysl - masz dziewczyne - czy to nie wspaniale? Wiem, ze to banalne, ale sprobuj to docenic, bo nie wszyscy znajdujemy swoje drugie polowki.
mnie pomaga ruch na swiezym powietrzu - jesli akurat jest zima to spacery, w inne pory roku bieganie i rower :)
Pozdrawiam i z calego cerca zycze powodzenia!
Mag

Anonimowy pisze...

1. sport, wysiłek fizyczny naprawde pomaga
2. idz z kumplami na piwo
3. hobby

Anonimowy pisze...

Jest kilka rzeczy, które sprawiają mi przyjemność, poprawiają humor, m.in.:
Przeczytanie czegoś, w szczególności jeśli to dobrak książka.
Obejrzenie interesującego filmu.
Wybranie się na spacer - najlepiej z kimś, choć czasem również samemu, można usiąść w parku, z dala od ludzi.
Zima to nie najlepsza pora na rower, który uwielbiam w lecie, ale np. zawsze basen poprawiał mi nastrój.
Czasem wybranie się na zakupy, nagroda i kupienie sobie czegoś co mi się podoba, pomaga.
Kiedy nie mam czasu albo ochoty na te rzeczy, po prostu posłuchanie ulubionej muzyki.

Anonimowy pisze...

- często pomaga rozmyślanie o tych sytuacjach w których byłam zadowolona z siebie, o miłych zdarzeniach, o osobach, które lubię
- obejrzenie jakiegoś filmu, nawet po raz setny tego samego, ale takiego, który wnosi troche optymizmu
- poczytanie czy Twojego bloga czy czegokolwiek co przywraca nadzieję, że jednak da się te myśli odgonić