Witam serdecznie na moim blogu poświęconemu fobii społecznej. Poniżej znajdziesz informacje na jej temat oraz sprawozdanie z terapii poznawczo-behawioralnej, której podjąłem się w ramach leczenia. Mam nadzieję, że informacje zawarte na tej stronie będą dla Ciebie przydatne. Zapraszam również do komentowania :)
wtorek, 27 listopada 2012
ciężkie chwile...
Na początku chciałem przeprosić Was za takie długie milczenie. ostatnio dużo rozmyślam nad swoim życiem, wnioskami z terapii itd. Chyba to intensywne myślenie spowodowało, że od kilku dni nie czuje się najlepiej. Albo inaczej mówiąc... Złapałem doła. Mam nadzieję, że szybko się podniosę i napiszę coś konstruktywnego. Zastanawiam się jednak nad dalszym prowadzeniem bloga, ponieważ odnoszę wrażenie, że nie jest on dla nikogo przydatny. Terapii poznawczo-behawioralnej oczywiście nie przerywam. Dzięki niej uczę się wiele rozwiązań na sytuacje stresujące oraz dowiaduję się prawdy na swój temat. To ta prawda chyba mnie tak zdołowała. Już chyba wiem w czym tkwi sedno tego całego problemu i jakoś to nie daje mi spokoju. Ciągle o tym myślę i nie potrafię się zdystansować. W tym tygodniu będę miał jeszcze spotkanie z panią psycholog. Może ona trochę mnie naprostuje i w jakiś sposób pomoże. Pozdrawiam.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
7 komentarzy:
Twój blog jest dla mnie bardzo "przydatny". Czytam go regularnie. Działa na mnie inspirująco i mobilizuje do pracy nad sobą. Szkoda gdybyś przestał go prowadzić. Pozdrawiam
Twój blog pomaga mi zrozumieć pewne sprawy. Pokazuje jak terapia wygląda od środka. Niemal codziennie go odwiedzam. Jeśli w jakimś stopniu pomożesz jednej osobie prowadząc tego bloga to już jest sukces. Czekam na kolejne wpisy. Dzięki i pozdrawiam.
Proszę nie rezygnuj!ja także codziennie odwiedzam twojego bloga. Widzę, że robisz postępy i to dodaje mi otuchy. Ja także postanowiłam, że udam się do terapeuty- na razie szukam:)a co do myślenia, to mam podobnie, czasem czuje, że głowa mi od tego pęknie i wtedy staram się po prostu coś robić lub skupić się na innych:)Dziękuję za wsparcie, bądź dobrej myśli, pozdrawiam Gosia
Hej, prosze pisz dalej.
Znasz:
http://www.merlinmann.com/roderick/ep-55-a-welsh-troll.html (tutaj ktos tez szczerze i fajnie mowi o swych obawach itp).
To tez jest ciekawe (co mozemy nauczyc sie od Sokratesa aby pomoc sobie radzic z fobia):
Jules Evans: Socrates and Psychotherapy 18 Apr 2012
Wed, 18 Apr 12
http://www.bbc.co.uk/podcasts/series/fourthought/all
Prosze nie poddawaj sie.
Pozdrawiam Tosia
Hej :) Niedawno przypadkiem trafiłam na Twojego bloga szukając coś o leczeniu FS bo ją u siebie podejrzewam. Na razie sama próbuję sobie pomóc, ale bez zadowalających efektów, dlatego zastanawiam się nad wizytą u specjalisty. Czytając o Twoich postępach i o tym jak wygląda sama terapia, może wreszcie zdecyduję się ją podjąć.
Dlatego dołączam się do prośby poprzedników.. Nie przestawaj pisać bo to ma sens :)
Życzę wytrwałości i powodzenia w terapii :)
Kala
Dziękuję Wam bardzo za ciepłe słowa. Strasznie tego potrzebowałem ostatnio. Dziś czuję się o wiele lepiej. Postaram się przekazać Wam jak najwięcej informacji, tak aby ułatwić Wam walkę z lękiem. Pozdrawiam :)
Oli dzis trafilem na Twojego bloga. Tak jak Ty i wiele osob czytajacych ten blog mam problem z fobia spoleczna. W moim przypadku to erytrofobia i jakis rodzaj nerwicy, bo podczas sytuacji stresowych twarz robi mi sie czerwona, serce duzo szybciej bije, rece sie trzesa, problemy z oddechem a pot leje sie z czola. U mnie zaczelo to sie jakies 10 lat temu ale dopiero jakies 1,5 roku temu przeszukujac rozne strony trafilem na jakies forum i przywolywane tam przypadki idealnie pasowaly do moich dolegliwosci. Nawet teraz piszac ten post czuje jak twarz i uszy mnie pala. Tak jak wspomnialem, dzis trafilem pierwszy raz na Twojego bloga a Ty sie zastanawiasz czy go dalej prowadzic? Oczywiscie ze prowadzic, bo nie kazdy ma odwage i mozliwosc pojsc na terapie a zawarte tu informacje z sesji sa bezcenne. Takze ze swojej strony zapewniam, ze oczekuje kolejnych Twoich postow.
Prześlij komentarz